Propozycja zajęć dla grupy młodszej 02.04.2020
Witam dzieci i rodziców grupy młodszej
Dzisiaj wkraczamy już w tematykę Świąt Wielkanocnych. Będziemy je obchodzić inaczej niż zwykle. Jednak tradycje i świąteczne obrzędy należy kontynuować.
Polecam Wam dzisiaj opowiadanie Barbary Szelągowskiej - Wielkanocne pyszności.
W przedszkolu na każdym kroku widać było zbliżającą się Wielkanoc. W wazonach stały bazie, a obok - koszyczki z jajkami. Wszystkie zawieszone dekoracje też przypominały o świętach. Słońce każdego kolejnego dnia coraz mocniej świeciło. Ada, podobnie jak inne dzieci z jej grupy, nie mogła doczekać się świąt. Pani opowiadała o tradycjach wielkanocnych.
- A może zrobimy sobie mazurka ? I jeszcze babkę i szynkę. Nie może też zabraknąć chleba i jajek!
- Ale jak my to wszystko sami zrobimy? - dopytywał się Kamil. - To naprawdę dużo pracy. Widziałem, jak babcia piekła ciasto.
Pani tajemniczo uśmiechnęła się do dzieci.
- Tak naprawdę zrobimy dziś te wszystkie smakołyki, ale one nie będą nadawały się do jedzenia. Wykonamy je z masy solnej, potem wypieczemy i pomalujemy. A na koniec urządzimy kącik wielkanocny.
- Ale fajny pomysł - zawołał Kamil.
Ada zrobiła wielką babę wielkanocną, a kamil - szyneczkę. Inne dzieci też starały się jak mogły.
Po pomalowaniu i ułożeniu na stoliczku wszystkie "smakołyki" wyglądały jak prawdziwe, zwłaszcza babka z lukrem.
Po podwieczorku do sali średniaków przyszły w odwiedziny starszaki.
- Ale macie tu pyszniutkie pyszności! - oblizując się, zawołał Maciek i wyciągnął rękę po babę. W ostatniej chwili przed zjedzeniem powstrzymał go Olek.
- Dlaczego nie mogę się poczęstować? Trzeba jeść szybko, póki świeże. Potem już nie będą takie dobre.
- Maciek, przyjrzyj się uważnie tym smakołykom. Przecież one są z masy solnej. Jeszcze mógłbyś sobie przez nie połamać zęby. Najlepiej poczekaj na prawdziwy wielkanocny stół i prawdziwe pyszności.
Maciek przytaknął głową, ale i tak ukradkiem - kiedy nikt nie patrzył - powąchał babkę. Skrzywił się zawiedziony, i rad nierad postanowił jednak poczekać na święta.
Porozmawiajcie z rodzicami o pysznościach z opowiadania. Może już zaplanujecie potrawy wielkanocne?
Nawiązując do wysłuchanego opowiadania proponuję zrobienie pyszności z masy solnej lub plasteliny. A może wybierzecie zupełnie inną formę plastyczną.
Przepis na masę solną:
- 1 szklanka mąki
- 1 szklanka soli
- około pół szklanki wody
1) Mąkę i sól mieszamy i stopniowo dodajemy wodę.
2) Masę wyrabiamy na gładkie ciasto około 5minut
3) Wykonujemy zaplanowane kształty
4) Pozostawiamy do wyschnięcia, a poźniej malujemy farbami na właściwy kolor
Prace plastyczne możecie wykonać słuchając i śpiewając nasze wiosenne piosenki.
Zabawy ruchowe na świeżym powietrzu lub w domu.
TOR PRZESZKÓD:
Ustawiamy różne przedmioty np. szalik, klocek, piłka, w różnych ilościach ( mniej - krótki tor, więcej - długi tor). Wybieramy i omawiamy z dzieckiem, które przedmioty omijamy lub przeskakujemy. Na końcu można ustwić pojemnik do rzucania piłeczek lub papierowych kulek.
Zabawy koncentracyjne i sprawnościowe
- Nawlekanie na sznurek guzików różnej wielkości i w różnych kolorach.
- Wycinanie i nawlekanie na drucik kolorowych figur geometrycznych ( z papieru) w ustalonej kolejności np. trójkat---> kwadrat---> koło---> prostokąt--->trójkąt--->.....
Wesołej zabawy
Marzanna Czajka